Poznaniacy i książki

Wynalezienie druku w XV wieku przyczyniło się do rozpowszechnienia czytelnictwa. Książki prędko zagościły także na półkach poznaniaków. W pierwszej połowie XVI wieku w Poznaniu, a konkretnie w ratuszu otwarto pierwszą w mieście świecką bibliotekę. Większość dzieł w poznańskich księgozbiorach była wydana po łacinie i niemiecku, wydań polskich było początkowo niewiele.

Nim powstały pierwsze drukarnie, miasto zaopatrywali w książki polscy i cudzoziemscy księgarze. Pierwszą firmę handlującą książkami założył w 1477 roku Piotr z Lubeki. Kupiec ten zbił majątek, sprowadzając księgi liturgiczne dla poznańskich duchownych. Na podobnej działalności wzbogacał się Jerzy Fenig z Lipska, który o swoim luterańskim wyznaniu klientom oczywiście nie mówił.

Największymi księgarzami renesansowego Poznania był polski ród Patruusów. W poszukiwaniu nowości wydawniczych Jan Patruus odwiedzał drukarnie w Bazylei, Wenecji i Norymberdze. Handlował także kalendarzami i podręcznikami szkolnymi. Pod koniec życia był jednym z najbogatszych mieszczan w Poznaniu.

Pierwsza drukarnia w Poznaniu powstała dość późno i wiązała się z otwarciem kolegium jezuickiego. Pierwszym drukarzem pracującym dla jezuitów był Melchior Nering. Po dwóch latach wyszło jednak na jaw, że drukował on również pisma protestanckie… W odwecie jego firma została zdemolowana, a on sam musiał wyjechać z miasta. Funkcję przejął po nim Jan Wolrab, pochodzący z czeskiego Budziszyna.


Diatribe, albo Kolacja przyjacielska z ks. jezuitami poznańskiemi o przedniejsze różnice wiary chrześcijańskiej czasu tego (1577). Za wydrukowanie tego protestanckiego traktatu religijnego Melchior Nering stracił posadę drukarza jezuickiego w Poznaniu, domena publiczna

Zdjęcie główne  - Poznaniacy i książki