Zmiany, zmiany
Jednak przeprowadzka do nowego lokalu to tylko jedno z wyzwań, któremu musieli sprostać. Zmiany gospodarcze zachodzące wtedy w Polsce znacząco wpłynęły na funkcjonowanie rzemiosła.
„W roku 1990 i 1991, kiedy Polska jako kraj przechodziła transformację, zaczęliśmy się zachłystywać metkami, gotową odzieżą z tzw. wieszaka. Bardzo szybko dla wielu krawców zabrakło pracy. Zwłaszcza dla młodszych, tych, którzy zostali wyszkoleni przez moich rodziców czy innych mistrzów w Poznaniu. Oni się musieli ratować, musieli się przebranżowić, bo inaczej byliby bez pracy. Takie pracownie jak prowadzona przez moich rodziców nie narzekały na brak pracy. Ale to była renoma, którą rodzice wypracowali”.