Michalina Stefanowska
Po dziesięcioletniej wytężonej pracy w Instytucie fizyologicznym w Brukseli uczona nasza zatęskniła do kraju i wróciwszy, postanowiła wiedzą swoją dźwigać poziom narodowej kultury. Podjęła więc w warszawskim naszym uniwersytecie dla wszystkich szereg odczytów z dziedziny przyrody, które cieszyły się wielkiem powodzeniem.*
Gdy wracała do Polski, była uznaną badaczką. Jej badania, prowadzone w brukselskim Instytucie Fizjologicznym im. Solvaya, były wysoko cenione w środowisku. Do kraju chciała wrócić z pobudek patriotycznych. Jeszcze przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości prowadziła wykłady w warszawskim Towarzystwie Kursów Naukowych. To w nim słuchacze i słuchaczki mogli uzupełnić wykształcenie niezbędne do zapisania się na studia.
W 1922 roku uzyskała na Uniwersytecie Poznańskim habilitację, jako pierwsza kobieta w historii tej uczelni. Jako druga kobieta (po Marii Skłodowskiej-Curie) została przyjęta do Polskiej Akademii Umiejętności. W okresie przedwojennym była to najważniejsza polska instytucja zrzeszająca uczonych.
Stefanowska była specjalistką w zakresie fizjologii układu nerwowego. Opracowana przez nią publikacja naukowa nie została jednak wydana z powodu wybuchu II wojny światowej. Na nieszczęście jej jedyny egzemplarz zaginął w czasie wojny.
*z artykułu w czasopiśmie „Bluszcz”