To nie kultury się spotykają, ale ludzie
„Goście” stają się „sąsiadami”, wnosząc do naszych codziennych praktyk i wyobrażeń wartości stające się elementem wspólnie podzielanej oraz nieustannie […] kształtującej się tradycji.
Tak się zawsze działo i dziać będzie. Gdyby było inaczej, to nigdy nie przyjęlibyśmy chrześcijaństwa, mielibyśmy do dziś feudalizm i – na przykład – zakazać trzeba by stawiania choinek na święta, ponieważ jest to zwyczaj, który przywędrował do nas z terenu południowych Niemiec i upowszechnił się dopiero na przełomie XIX i XX wieku.
M. Buchowski, J. Schmidt (red.), Migracje a heterogeniczność kulturowa. Na podstawie badań antropologicznych w Poznaniu, Poznań 2012, s. 17-18.